Wojna ich nie zatrzymała i chcą nieść pokój
Reprezentacja Palestyny – mimo wojny, jaką Hamas toczy z Izraelem – nie tylko przyjechała do Kataru na Puchar Azji, ale też ma szansę po raz pierwszy wyjść z grupy.
23 stycznia może być historycznym dniem dla palestyńskiego futbolu. Reprezentacja tego kraju zmierzy się z najniżej sklasyfikowanym zespołem w turnieju – Hongkongiem – i jeśli zwycięży, awansuje do 1/8 finału.
Każdemu z dotychczasowych meczów Palestyńczyków (1:4 z Iranem, 1:1 ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi) towarzyszyły okrzyki „Wolna Palestyna”, każdy został poprzedzony minutą ciszy.
Obrazki solidarności świata arabskiego oglądaliśmy już podczas mundialu w Katarze, choć przecież Palestyńczycy nie mieli tam swojej drużyny. Były wspierające transparenty, śpiewy oraz kibic z flagą Palestyny, który wbiegł na boisko i przerwał spotkanie Tunezji z Francją.
Teraz kapitan Kataru Hasan Al-Haydos przekazał kapitanowi Palestyny Mus’abowi Al-Batatowi zaszczyt złożenia przysięgi podczas ceremonii otwarcia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta