Do rozwiązania najpierw problem rolników, potem przewoźników
Unia Europejska będzie pomagać Ukrainie w wojennym funkcjonowaniu i potem w odbudowie. Musi jednak bronić interesów swoich grup zawodowych.
Komisja Europejska prawdopodobnie w tym tygodniu zaproponuje przedłużenie na kolejny rok rozporządzenia pozwalającego na bezcłowy import produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
– Musimy zapewnić pomoc Ukrainie w kontekście wojny z Rosją. Ale z drugiej strony uwzględnić, jaki to ma wpływ na sektor rolny w UE – powiedział w poniedziałek Eric Mamer, rzecznik prasowy Komisji Europejskiej (KE).
Hamulec awaryjny
Na łamach „Financial Times” wypowiedział się w tej sprawie Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący KE odpowiedzialny za politykę handlową. – Zastanowimy się, w jaki sposób możemy zapewnić dodatkowe gwarancje Polsce i innym państwom członkowskim, a jednym ze sposobów na to jest wprowadzenie zabezpieczeń dla poszczególnych krajów. Widzimy, że regionalny wpływ handlu lub eksportu ukraińskich produktów rolnych jest bardzo nierównomiernie rozłożony. Odczuwają go przede wszystkim kraje bezpośrednio sąsiadujące, podczas gdy nie powoduje on większych zakłóceń na rynku UE jako całości – powiedział Łotysz.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może zostać wprowadzona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta