Mazowsze i Dolny Śląsk liderami wynagrodzeń
Wielkie miasta podnoszą średnie płace w regionach. Gorzej zarabia się wciąż w województwach położonych na wschodzie Polski.
Choć na Warmii i Mazurach przeciętne płace rosły w zeszłym roku najszybciej, to jednak płace w tym regionie są wciąż najniższe w kraju. Nie jest zaskoczeniem, że najwyższe płace w zeszłym roku były – tak jak w poprzednich latach – w województwach, w których położone są największe miasta.
Główny Urząd Statystyczny podał właśnie informacje o przeciętnym wynagrodzeniu w województwach w 2023 r. w sektorze przedsiębiorstw, a więc w firmach, w których pracuje od dziesięciu osób. Liderem wynagrodzeń jest Mazowsze z ponad 8,5 tys. zł brutto, od 7,85 tys. zł do ponad 7,5 tys. zł zarabiało się także w województwach: dolnośląskim, małopolskim, śląskim i pomorskim.
Wyrównane są średnie płace w Łódzkim, Opolskim i Zachodniopomorskim – wynoszą ponad 6,8 tys. zł. Różnica pomiędzy najwyższymi regionalnymi płacami a najniższymi wynosi prawie 2,5 tys. zł (na Warmii i Mazurach było to niespełna 6,1 tys. zł). Prawie na tyle samo mogli liczyć przeciętnie pracownicy w Świętokrzyskim i Podkarpackim.
Na Mazowszu najlepiej, ale nierówno
Od lat regionalnymi lokomotywami płac w Polsce są województwa z wielkimi miastami. Ale już samo Mazowsze, gdzie zarabia się najwięcej, jest pod tym względem zróżnicowane. Najwyższe płace są w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta