Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Medale wciąż w zawieszeniu

05 lutego 2024 | Sport | Kamil Kołsut
Kamila Walijewa straci wszystkie tytuły i medale zdobyte po grudniu 2021 r., ale wciąż trwa walka o to, kto je dostanie
autor zdjęcia: Peter Kneffel/dpa-Zentralbild/dpa
źródło: Rzeczpospolita
Kamila Walijewa straci wszystkie tytuły i medale zdobyte po grudniu 2021 r., ale wciąż trwa walka o to, kto je dostanie

Łyżwiarka Kamila Walijewa straci złoto igrzysk w Pekinie, choć może jest jedynie ofiarą, a jej koledzy z Rosji i tak staną na olimpijskim podium.

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) potwierdził, że nastolatka złamała przepisy antydopingowe, bo dwa lata temu podczas mistrzostw kraju w Sankt Petersburgu kontrola wykazała w jej organizmie obecność zakazanej trimetazydyny.

Rosjanka została ukarana – i to najsurowiej, dyskwalifikacją czteroletnią – bo ani ona, ani jej obrońcy nie umieli przekonująco wyjaśnić sędziom, że doszło do tego przypadkiem, co mogłoby wpłynąć na złagodzenie sankcji.

Decyzja trzyosobowego panelu – jak donosi „The Times” – wcale nie była jednogłośna. Może faktycznie jeden z sędziów uznał za wiarygodne tłumaczenia, jakoby zakazany środek dostał się do organizmu 15-letniej wówczas łyżwiarki za sprawą Preductalu, czyli leku na serce, który przyjmował jej dziadek Gienadij Sołowiow.

Podobno senior woził wnuczkę na treningi i często przygotowywał jej posiłki – to nowe szczegóły przesłuchań, ujawnione przez brytyjskich dziennikarzy – na tym samym blacie, gdzie czasem rozgniatał tabletki. Żadnych dowodów na poparcie tych okoliczności łagodzących obrona Walijewej jednak nie przedstawiła, choć mogłaby sięgnąć nawet dalej.

Długi cień podejrzeń

Nie można przecież wykluczyć, że za dopingiem nastolatki stał ktoś z jej otoczenia, jak wymagająca od podopiecznych katorżniczej pracy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12790

Wydanie: 12790

Spis treści
Zamów abonament