Polacy znowu zaczęli oszczędzać. Są rekordy
Choć dochody gospodarstw domowych zaczęły realnie rosnąć, nieoczekiwanie skłonność do wydawania zaczęła spadać. Efekt: pieniędzy na kontach bankowych gwałtownie przybywa.
Na koniec minionego roku łączna wartość depozytów Polaków wyniosła ok. 1,23 bln zł – wynika z ostatnich danych NBP. To o 11,2 proc. więcej niż na koniec 2022 roku.
Może nie jest to imponujący wynik, biorąc pod uwagę 11,4 proc. inflacji, ale w ujęciu nominalnym mówimy o rekordach. W 2023 r. na lokatach bankowych mieliśmy zgromadzonych aż 124 mld zł więcej w porównaniu z końcem 2022 r. A w 2022 r. ten przyrost wyniósł jedynie 34,2 mld zł!
Odbudowywanie oszczędności
– Ten wzrost wynika ze splotu kilku czynników – wyjaśnia Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP. – Przede wszystkim z faktu, że od drugiej połowy roku dochody Polaków zaczęły realnie rosnąć, ponieważ wynagrodzenia wciąż rosły w tempie dwucyfrowym, a inflacja spadła do jednocyfrowego poziomu. Jednocześnie spadła skłonność do konsumpcji, co siłą rzeczy oznacza wzrost stopy oszczędności – zaznacza Bujak.
Według wstępnych danych GUS w całym 2023 r. konsumpcja gospodarstw domowych spadła o 1 proc. rok do roku. Co samo w sobie jest dosyć zastanawiające. Bo rok wcześniej, mimo niemal równie wysokiej inflacji, Polacy wciąż wydawali i wydawali, a konsumpcja zwiększyła się o 5,2 proc.
– Po części takie wydatki były finansowane z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta