Budynek ma być tarczą energetyczną
Świadomość nabywców lokali rośnie – mówi Artur Łeszczyński, dyrektor w Skanska Residential Development Poland.
Parlament Europejski przyjął dyrektywę budynkową. Zmierzamy do tego, żeby nowe i stare budynki były zeroemisyjne. Grupa Skanska przyjęła cel dojścia do zeroemisyjności w 2045 r., pięć lat przed terminem wyznaczonym przez porozumienie paryskie. Jakie dyrektywa budynkowa będzie miała przełożenie na rynek nowych mieszkań?
Duże. Dotychczas deweloperzy właściwie musieli zadośćuczynić przepisom dotyczącym efektywności energetycznej, które obowiązują w Polsce. Te przepisy są dobre w porównaniu z innymi krajami UE, natomiast polska sytuacja w zakresie miksu energetycznego dobra już nie jest. Nasz miks jest nadal bardzo negatywny, nawet mimo dynamicznych zmian, jak wzrost mocy odnawialnych źródeł energii. Cała branża energetyczna będzie się musiała w Polsce zmienić. Dyrektywa mówi o tym, że budynki mają być zeroemisyjne, co w Polsce oznacza bardzo duży wysiłek w rozumieniu zastąpienia energii, która jest w systemie energetycznym w Polsce wytwarzana wciąż w około 70 proc. ze spalania paliw kopalnych, energią z OZE.
Budynki, które w ramach polskich przepisów są efektywne energetycznie, będą musiały się zmienić w zeroenergetyczne, aby uzyskać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta