Gruntowna reforma składki zdrowotnej na 100 dni rządu
Przedsiębiorcy mają płacić składkę w stałej kwocie. To najważniejsza zapowiedź dla firm, ale wciąż czekają np. na podwyższenie kwoty wolnej i zmiany w chorobowym.
Przedsiębiorców na pewno ucieszy to, że rząd w końcu przedstawił konkrety w sprawie obiecanej reformy składki zdrowotnej. Zapowiada, że na zmianach skorzysta 93 proc. firm. Generalnie przedsiębiorcy mają płacić składkę w stałej kwocie. Bez konieczności liczenia jej co miesiąc. Ci, którzy są na ryczałcie albo liniowym PIT, zapłacą wyższą dopiero po przekroczeniu określonego progu przychodu/dochodu (szczegóły w ramce).
– Z reformy najbardziej ucieszą się przedsiębiorcy na skali. Jeśli wejdzie w życie, część firm będzie musiała zastanowić się nad zmianą formy rozliczeń – mówi Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt.
Są poślizgi
Koalicja wiele też obiecywała w podatkach. Podniesienie kwoty wolnej do 60 tys. zł rocznie, kasowy PIT, ograniczenie podatku Belki. Czy udało się dotrzymać słowa? Niespecjalnie.
Wiadomo już, że wyższej kwoty wolnej od podatku nie będzie ani w ciągu 100 dni, ani nawet w tym roku. Przyznał to premier Donald Tusk, tłumacząc się trudną sytuacją finansową budżetu. Wprawdzie projekt w tej sprawie (przygotowany przez Konfederację) był procedowany w środę w Sejmie i został nawet skierowany do komisji, ale przedstawiciele rządzącej koalicji nie ukrywali, że nie ma szans na jego uchwalenie. To zła wiadomość dla przedsiębiorców, którzy są na skali (a także innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta