Na skrzydłach do Berlina
Dziś pierwszy z półfinałów. Hiszpania zmierzy się w Monachium z Francją. Jeśli wicemistrzowie świata zaczną wreszcie grać w piłkę, może czeka nas pasjonujący wieczór.
Hiszpanie nie przyjeżdżali do Niemiec w roli kandydatów do złota, więcej szans dawano Francuzom i Anglikom, ale dziś to właśnie piłkarze Luisa de la Fuente stali się faworytami kibiców, ekspertów i bukmacherów. Trudno się dziwić, skoro wygrali wszystkie mecze i spośród półfinalistów są jedyną drużyną, której gra sprawia przyjemność.
Zwycięstwo nad Niemcami – nazwane już przez hiszpańską prasę starciem wszech czasów, wyczynem porównywalnym do pokonania Brazylii na Maracanie – tchnęło dodatkową wiarę w końcowy triumf, gdyż po raz pierwszy na wielkim turnieju Hiszpanie poradzili sobie z gospodarzem. Pokazało też, że selekcjoner może liczyć na rezerwowych, bo bohaterami zostali zmiennicy – zdobywcy bramek Dani Olmo i Mikel Merino.
Konsola i ferrari
Pierwszy z nich już w ósmej minucie zastąpił kontuzjowanego Pedriego, który nie zagra już w turnieju. Młody pomocnik Barcelony był mózgiem reprezentacji. Do spółki ze swoim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta