Prezes Orlenu nagrany, sprawca bezkarny
To nie CBA podsłuchiwało Daniela Obajtka wiosną 2018 r. – stwierdziła prokuratura i odmówiła wszczęcia śledztwa, bo czyn się przedawnił – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Centralne Biuro Antykorupcyjne oficjalnie potwierdziło w warszawskiej prokuraturze, że „w okresie od lutego do czerwca 2018 r. CBA nie prowadziło czynności procesowych wobec Daniela Obajtka, w tym takich, w których uzyskano nagrania z jego gabinetu” – czytamy w uzasadnieniu o odmowie wszczęcia śledztwa, jakie pod koniec czerwca wydał prok. Adam Karbowski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zawiadomienia, po tym jak nagranie z ich rozmowy ujawnił w marcu Onet, złożyli były prezes PKN Orlen i dziennikarz „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor. Prokurator nie wszczął jednak śledztwa, by wyjaśnić, kto mógł założyć podsłuch w gabinecie szefa spółki paliwowej o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa. A także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta