![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Autoportret Kazimierza Brandysa
Oficjalne wydanie krajowe "Miesięcy"
Autoportret Kazimierza Brandysa
KRZYSZTOF MASłOń
Wydany w ostatnich dniach przez Iskry pierwszy tom "Miesięcy" Kazimierza Brandysa obejmuje okres trzech lat: od października 1978 do grudnia 1981 roku. Trzeba było aż 16 lat, by ta -- jakże ważna w dorobku autora "Wariacji pocztowych" -- książka mogła oficjalnie ukazać się w kraju. Przypomnę, że wcześniej "Miesiące" wydawał Instytut Literacki w Paryżu i podziemna Nowa.
W ciągu szesnastu lat zdążyło dorosnąć całe pokolenie. Pokolenie, dla którego czas utrwalony na papierze przez Kazimierza Brandysa jest tylko historią. Czyżby więc "Miesiące" miały stać się wyłącznie dokumentem pewnej epoki? Na szczęście, tak nie jest.
Ta dziwna książka, nie będąca przecież -- wpełnym tego słowa znaczeniu -- ani dziennikiem, ani esejem, ani też -- jak sugerował autor -- rodzajem powieści, jest relacją z rozgrywających się na przełomie lat 70. i 80. wydarzeń, ale też refleksją z lektur, zbiorem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
