W śmigłowcu oderwał się wirnikKATASTROFA
W śmigłowcu oderwał się wirnikKATASTROFA
Przyczyną wypadku śmigłowca Mi-2, który przed dwoma tygodniami wpadł do zbiornika Żelazny Most koło Rudnej (woj. legnickie) , było urwanie się śmigła ogonowego. Podczas katastrofy zginęła jedna osoba.
Według Adama Matysiaka, dyrektora przedsiębiorstwa Pol-Miedź-Trans, do którego należał helikopter, maszyna wpadła do wody na skutek utraty sterowności. Jego zdaniem można zdecydowanie stwierdzić, że piloci tuż przed katastrofą nie popełnili błędu.
Nie wiadomo jeszcze, co spowodowało usterkę. Ostateczny raport w tej sprawie wydać ma Główna Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która sprawdza wrak maszyny. Śmigłowiec miał wykonane wszystkie, przewidziane przepisami, badania. Ważne były też certyfikaty dopuszczenia do ruchu.