Bunt córki Trumpa
Wbrew tradycji w czasie kampanii republikanina nie wspierają bliscy.
„Tato, kocham Cię” – pisze Ivanka w sieciach społecznościowych na każdym zakręcie prezydenckiej kampanii Trumpa: od wyroku w procesie ze Stormy Daniels po zamach na niego w Butler w Pensylwanii.
Jednak u jego boku pojawiła się w obecnej kampanii tylko raz i to na krótką chwilę, w czasie lipcowej Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee, po zamachu na ojca. Była tam z mężem – który również zniknął z kręgu najbliższych współpracowników byłego prezydenta – i macochą, Melanią (równie niechętnie pojawiającą się na politycznych imprezach męża).
Ukochane dziecko
Tymczasem w kampaniach wyborczych w 2016 i 2020 Ivanka, „ukochane dziecko ojca” (według zgodnej opinii dziennikarzy oraz osób znających rodzinę Trumpów), działała w jego kampanii wyborczej i występowała na wielu mityngach. A w czasie dwóch poprzednich konwencji (na której otrzymywał formalną nominację republikanów) pełniła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta