Nad Legią czasami tylko załamać ręce
Legia, której Kazimierz Deyna był jedną z największych legend, odmówiła udziału w turnieju jego imienia, tłumacząc, że ma w tym czasie mecz o punkty z zespołem, który na imprezie wystąpił.
W Monachium zorganizowano turniej drużyn młodzieżowych o Puchar Franza Beckenbauera, w którym nie zagrał Bayern. W turnieju w Amsterdamie, którego patronem był Johan Cruyff, udziału odmówił Ajax. Czy można sobie wyobrazić takie sytuacje? Nie bardzo. Ale w Warszawie do czegoś takiego doszło, zresztą już po raz drugi.
Janusz Dorosiewicz, prezes Fundacji im. Kazimierza Deyny, Honorowy Obywatel Warszawy, a w przeszłości prezes CWKS Legia trzeci raz zorganizował turniej Warsaw Deyna Cup. Sfinansować go pomogło Ministerstwo Sportu i Turystyki, miasto stołeczne Warszawa, Urząd Marszałkowski, a nagrody wręczał m.in. marszałek Adam Struzik....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta