Alternatywny świat biskupów
Kolejne posiedzenie Konferencji Episkopatu Polski pokazało stopień odklejenia hierarchów od rzeczywistości społecznej.
Zacznę od tego, co trzeba pochwalić. To dobrze, że biskupi spotkali się ze skrzywdzonymi. I cieszy mnie, że sami skrzywdzeni mówią, że było to dobre spotkanie. – Wszystko, co istotne, udało nam się przedstawić księżom biskupom, ale i od nich otrzymaliśmy bardzo osobiste wypowiedzi zwrotne – mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych.
– Jestem wdzięczny moim braciom w biskupstwie za to, że wzięli udział w tym spotkaniu – powiedział z kolei abp Wojciech Polak. I to już pokazuje, że bycie biskupem to nie jest służba, ale stan umysłu. Bo nie wiem za co być tu wdzięcznym. Biskupi zrobili to, co powinni zrobić już dawno. Od tego są, żeby spotykać się z ludźmi. Łaski nie robią. Jeśli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta