Aferzysta, malwersant, odkrywca
John Cabot i jego załoga przycumowali do brzegu 24 czerwca 1497 roku jako pierwsi Europejczycy, którzy postawili stopę w Ameryce Północnej od czasów Normanów.
Wszyscy wielcy odkrywcy przełomu średniowiecza i czasów nowożytnych są postaciami w pewnym stopniu tajemniczymi, wielokrotnie wiemy więcej o ich dokonaniach niż o nich samych. Wśród tych, których zarysy ledwie wyłaniają się z głębi dziejów, jednym z najciekawszych był John Cabot. Jego wyprawa w 1497 roku do Ameryki Północnej zaliczana jest do wydarzeń wielkiej wagi, szkoda tylko, że wiemy o niej – jak również o jej dowódcy – tak niewiele. (…)
5 marca 1496 roku król Henryk VII przyznał Cabotowi, który określony jest jako obywatel Wenecji, patent uprawniający go do „żeglowania pod naszym znakiem, banderą i proporcem po wszystkich stronach, akwenach i wybrzeżach mórz wschodnich, zachodnich i północnych […], aby poszukiwać, odkrywać i badać wszelkie wyspy, kraje, regiony i prowincje pogan i niewiernych w dowolnej części świata, nieznanej dotąd chrześcijaństwu”. Ten przywilej dawał żeglarzowi – w razie powodzenia przedsięwzięcia – wielkie korzyści. Przede wszystkim wyłączne prawo do gromadzenia zysków, z których jedna piąta miała być zarezerwowana dla króla. Statki odkrywcy znajdowały się pod bezpośrednią ochroną króla i atak na nie miał być traktowany jak atak na monarchię.
Krótszą drogą niż Kolumb
Wysuwane są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta