Stawka większa niż złoto
II wojna światowa dla wielu wybitnych sportowców okazała się najtrudniejszymi zawodami w życiu. Nie wszyscy ją przetrwali.
Hekatomba pochłonęła miliony polskich istnień, w tym – jak odnotowuje historyk sportu Bogdan Tuszyński – 1511 sportowców oraz osób związanych ze światem sportu. Zanim rozpętała się dziejowa zawierucha, ludzie ci realizowali swoje pasje, nierzadko odnosząc spektakularne sukcesy.
Marzenia przyszło im spełniać w niełatwym czasie. Polska okresu 20-lecia międzywojennego była przede wszystkim bardzo młodym państwem, przed którym historia postawiła niezwykle trudną misję utworzenia spójnego organizmu prawno-gospodarczo-administracyjnego z trzech systemów, które funkcjonowały oddzielnie przez 123 lata. Chociaż więc wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji władza II Rzeczypospolitej skoncentruje się na kwestii umacniania granic oraz wewnętrznych struktur nowo powstałego państwa, a inne sfery życia publicznego – takie jak sport – zostaną odsunięte na boczny tor, to Polacy zdołali zadbać również i o nie.
Już w 1919 roku, czyli zaledwie w rok po odzyskaniu niepodległości, powołano Komitet Udziału Polski w Igrzyskach Olimpijskich. Pierwsi nasi sportowcy mieli wyruszyć na igrzyska do Antwerpii (1920), lecz plany te unicestwiła wojna polsko-bolszewicka. Szacuje się, że wzięło w niej udział ponad 70 przyszłych olimpijczyków.
Organizację w 1925 roku przemianowano na Polski Komitet Olimpijski (PKOl). Jednocześnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta