Kolejny pancerny gigant w Europie
Włoskie Leonardo i niemiecki Rheinmetall mają zgodę na utworzenie spółki, która ma wyprodukować ponad tysiąc pojazdów we Włoszech. Polsce, mimo wielkich zakupów, ściąganie produkcji się nie udaje.
Przemysł zbrojeniowy podlega ciągłym zmianom ze względu na sytuację geopolityczną. Rheinmetall i Leonardo to bez wątpienia dwie ważne firmy obronne. Utworzenie wspólnego przedsiębiorstwa nie szkodzi jednak konkurencyjności i mogło zostać szybko zatwierdzone. Działalność Rheinmetallu i Leonardo się uzupełnia. Nie ma znaczącego nakładania się wcześniejszych działań biznesowych – wyjaśniał w ubiegłym tygodniu Andreas Mundt, prezes niemieckiego Federalnego Urzędu ds. Karteli, wydając zgodę na utworzenie joint venture. Obaj giganci będą mieli w nim po 50 proc. udziałów, a jego siedzibą będzie Rzym.
– Kolejnym czynnikiem, który miał wpływ na pozytywną ocenę projektu, było to, że żadna z dwóch firm nie byłaby w stanie samodzielnie zrealizować oczekiwanych zamówień włoskiego ministerstwa obrony. Leonardo nie posiada platform wymaganych do produkcji czołgów podstawowych, a Rheinmetall nie byłby w stanie spełnić wymogu wygenerowania 60 proc. wartości dodanej we Włoszech – tłumaczył niemiecki urzędnik.
Leonardo Rheinmetall Military...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta