Dlaczego Donald Trump mówi o wojnie językiem Kremla
Po rozmowach USA–Rosja Donald Trump stwierdził, że Putin chce pokoju i zakończenia „barbarzyństwa” w Ukrainie. Sugerując winę Ukrainy, wpisuje się w propagandę Kremla. To zagrożenie dla Polski i całego porządku międzynarodowego.
Po zakończeniu pierwszej rundy rozmów między USA a Rosją w sprawie wojny na Ukrainie prezydent Donald Trump nie krył swojego entuzjazmu. – Rosja chce działać – cieszył się. – Chcą zatrzymać to barbarzyństwo, które się tam dzieje. Tysiące żołnierzy ginie tam każdego tygodnia. Nie tylko ukraińskich i rosyjskich, wielu Koreańczyków również straciło tam życie. Musimy to skończyć, tę bezsensowną wojnę, która nie powinna w ogóle wybuchnąć. I nie wybuchłaby, gdybym ja był prezydentem – nakręcał się Trump. Chwilę później na największe ukraińskie miasta ponownie spadł grad dronów, doprowadzając do licznych eksplozji i zniszczeń.
Tak, to rzeczywiście barbarzyństwo. Problem w tym, że za to barbarzyństwo odpowiada Rosja, która dokonała bezprawnej i niesprowokowanej agresji militarnej na Ukrainę. To barbarzyństwo może skończyć się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta