Śmierć w Wenecji
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”.
„Ach, Wenecja! Wspaniałe miasto! Miasto nieodpartego czaru dla człowieka wykształconego…” – pisał Tomasz Mann w noweli „Śmierć w Wenecji”.
Dla wykształconych (czasem chyba ponad miarę) obrońców praworządności komisja nosząca swą nazwę od tego miasta była bardzo dobra, gdy krytykowała, co wyczynia PiS. Dlatego obrońcy praworządności, którzy przygotowali kodyfikację tego, jak wywalić sędziów powołanych za czasów PiS, zapowiadali, że będzie to zgodne z zaleceniami Komisji Weneckiej.
Jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta