Kadrowa miotła odkurzy spółki Skarbu Państwa?

autor zdjęcia: PAP/Michał Meissner

źródło: Rzeczpospolita

Wojciech Balczun na stanowisku ministra aktywów państwowych zastąpi Jakuba Jaworowskiego. Pierwszym szefem MAP w koalicyjnym rządzie był Borys Budka.

Oczekiwania są ogromne. Świadomość problemów, z jakimi się zmierzę, i barier – równie wielka – pisze Wojciech Balczun, nowy szef aktywów państwowych. Brzmi to jak zapowiedź dużych zmian.

W czwartek dokonała się zmiana kierownictwa Ministerstwa Aktywów Państwowych. Prezydent zaprzysiągł nowego ministra Wojciecha Balczuna, a Jakub Jaworowski pożegnał się z resortem. Rynki zareagowały na zmianę spokojnie, notowania WIG20 i WIG-banki, gdzie zwykle ton nadają spółki z udziałem Skarbu Państwa, ani nie załamały się, ani nie poszybowały w górę.

Wojciech Balczun to postać znana w polskim biznesie. Zdobywał doświadczenie w sektorze prywatnym, a przede wszystkim publicznym. Największe uznanie jako skutecznego menedżera przyniosło mu kierowanie PKP Cargo w latach 2008–2013, gdy spółka ta osiągała sukces zdobywając duże udziały w rynku (dziś PKP Cargo ma poważne problemy). W latach 2016–2017 był też prezesem Kolei Ukraińskich. O tej pracy mówił później, że to „krew, pot i łzy”.

Rozgłos daje mu też jego prywatna pasja – muzyka rockowa i zespół „Chemia”, z którym nagrywa płyty i koncertuje. Politycznie ma być związany ze śląskimi strukturami Platformy Obywatelskiej. W marcu tego roku został powołany na stanowisko prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu.

W wywiadach określa się jako spec ds. spraw trudnych, w tym restrukturyzacji przedsiębiorstw. We wpisie na portalu LinkedIn napisał w czwartek m.in.: „Przystępuję do misji, której...