Włoska lekcja
Sukces gospodarczy jest warunkiem wzrostu znaczenia kraju, ale nie jest jego gwarancją. W historii mówi się nawet o zjawisku „gospodarczego giganta i politycznego karła”.
Nieobecność Polski przy stole dyskusyjnym (raczej trudno go nazwać negocjacyjnym) w Białym Domu może być przykrym zaskoczeniem. Jeszcze trzy miesiące temu „The Economist” pokazywał na swojej okładce niezwykły awans naszego kraju, nazywając go „najbardziej niedocenianym” militarnym i gospodarczym mocarstwem Europy.
Nadszedł czas dla Polski
Jedna z najsilniejszych armii na kontynencie, najszybciej (obok irlandzkiej) rosnąca przez ostatnie trzy dekady gospodarka – która w dodatku po raz kolejny okazuje się „zieloną wyspą” i rozwija się w tempie przekraczającym 3 proc., podczas gdy europejska norma oscyluje dziś między zerem a 2 proc. – wszystko to sugerowało, że nadszedł wreszcie czas Polski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)