Była pierwsza dama mogłaby wrócić do pracy w szkole
Po zakończeniu bezpłatnego urlopu na czas prezydentury męża Agata Kornhauser-Duda mogłaby wrócić do pracy jako nauczycielka. Jeśli by chciała. Pozostałoby jednak pytanie o neutralność szkoły.
– Ciężko wyobrazić sobie, żeby małżonka lub małżonek prezydenta po dwóch pięcioletnich kadencjach miał powrócić np. do zawodu sędziego, bo to przecież wprost wskazywałoby na naruszenie standardów bezstronności. Analogicznie ciężko wyobrazić sobie, że po dziesięciu latach do pracy wróci nauczyciel, który nie miał styczności z nauczaniem, realizowanymi programami nauczania czy metodami. Wystarczy spojrzeć, ile przez ten czas zmieniło się w życiu, społeczeństwie czy technologii – komentuje mec. Łukasz Łuczak prowadzący kancelarię adwokacką.
Adwokat jest również zdania, że zakończenie kadencji nie oznacza automatycznego wyjścia z pełnionej wcześniej roli.
– Zaangażowanie polityczne – zarówno to czynne, jak również wyrażane bierną postawą – pozostawia bowiem pewne stygmaty, które w wielu przypadkach nie będą korespondowały z pracą wykonywaną przed objęciem funkcji pierwszej damy lub pierwszego gentlemana – ocenia.
Ma być neutralna
Czy pierwszą damę można jednak pozbawić pracy „tylko” dlatego, że pierwszą damą była? Czy też dlatego, że nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań swojego środowiska zawodowego? Okazuje się, że przepisy są jednoznaczne.
– Gdyby Agata Kornhauser-Duda po zakończeniu bezpłatnego urlopu chciała wrócić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)