Na razie nie planujemy strajku, ale go nie wykluczamy
W szkołach jest ok. 22 tys. wakatów. Dyrektorzy braki kadrowe łatają emerytami i nauczycielami pracującymi w godzinach nadliczbowych – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Na 1 września Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział manifestację w stolicy. Dlaczego chcecie wyjść na ulicę?
1 września 2023 r. zorganizowaliśmy w Warszawie manifestację pod hasłem „Tak dalej być nie może” i teraz chcemy do niej nawiązać. Wówczas protestowaliśmy przeciwko dramatycznej sytuacji materialnej nauczycieli. Tamten rok zaowocował zmianami politycznymi, a dla nas dużymi podwyżkami od stycznia 2024 r.
Ale dzisiaj mamy drugą połowę 2025 r., płaca minimalna od stycznia przyszłego roku znacząco rośnie, a zarobki nauczycieli nadal będą utrzymywały się na poziomie niewiele większym niż najniższa krajowa. To zniechęca do podejmowania pracy w tym zawodzie.
Ilu nauczycieli obecnie brakuje w szkołach?
Z danych kuratoryjnych wynika, że jest około 22 tys. wakatów. Ta liczba się waha, dlatego że dyrektorzy nie czekają z założonymi rękami na 1 września i cały czas szukają albo nauczycieli emerytowanych, albo dają nauczycielom, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
