G20 to elitarny klub. Czy daje realne korzyści?
Przynależność do G20 daje udział w dyskusjach z przywódcami kluczowych gospodarek świata. W tym klubie są też państwa o PKB sporo mniejszym niż Polska.
Wartość polskiej gospodarki przebiła właśnie 1 bln dol., a tym samym awansowaliśmy na 20. miejsce na świecie. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował zaś po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Marco Rubio, że zabiegał o zaproszenie Polski w 2026 r. do grupy G20.
G20 to forum międzyrządowe istniejące od 1999 r. i teoretycznie mające zrzeszać 20 największych gospodarek świata. Realnie w jego skład wchodzi 19 państw o wysokim PKB oraz dwie organizacje międzynarodowe: Unia Europejska i Unia Afrykańska. Ich przywódcy oraz szefowie banków centralnych spotykają się co roku na szczytach organizowanych przez państwo członkowskie, które aktualnie sprawuje roczną prezydencję.
Kraje z G20 (nie licząc wszystkich członków UE i Unii Afrykańskiej) odpowiadają łącznie za około 85 proc. światowego PKB, 75 proc. globalnego handlu i 84 proc. światowych emisji CO2, a zamieszkuje je 56 proc. populacji Ziemi. Przynależność do G20 daje więc spory...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)