Czy wyrok sądu może zmienić przyszłość AI?
Amerykański sąd federalny uderzył w monopol Google’a. Choć wyrok dotyczył internetowej wyszukiwarki i przeglądarki, to gra idzie o technologię przyszłości – sztuczną inteligencję.
Wyrok sądu dla Google’a może brzmieć jak ułaskawienie – gigant nie zostanie zmuszony do podziału koncernu, ani do odsprzedaży przeglądarki Chrome i systemu operacyjnego Android. A takie scenariusze były realnie rozpatrywane, by osłabić dominującą pozycję giganta. Monopol big techu zostanie jednak osłabiony. A i inni potentaci zza oceanu muszą liczyć się z utratą potęgi.
Czego żąda sąd
W dużym skrócie: sędzia federalny Amit Mehta zdecydował, że koncern z Mountain View musi udostępnić dane wyszukiwania konkurentom, nie może być też domyślną wyszukiwarką na urządzeniach mobilnych, a co więcej, decyzja sądu obejmuje też AI – gigant dostał zakaz faworyzowania systemu Gemini w aplikacjach mobilnych i urządzeniach.
Proces antymonopolowy rozpoczął się we wrześniu 2023 r. W sierpniu ub. r. Sąd Okręgowy Dystryktu Kolumbii orzekł, że Google naruszył sekcję 2 ustawy Shermana i ma monopol na wyszukiwanie (zdobywając aż 90 proc. udziału w rynku) oraz powiązane reklamy. Kluczowym argumentem była umowa z Apple, w ramach której wyszukiwarka Google była domyślnie ustawiona w przeglądarce Safari. Podobne kontrakty podpisywano z Samsungiem i Verizonem, co skutecznie blokowało dostęp konkurencji do użytkowników. „Teraz sąd nałożył ograniczenia na sposób, w jaki dystrybuujemy usługi Google...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
