Informacje
KOMENTARZE
Informacje
W poniedziałek warszawska giełda w dalszym ciągu poddawała się tendencji wzrostowej, która w tym dniu nabrała nawet przyśpieszenia. Wszystkie główne indeksy zyskały co najmniej trzy procent, ale -- jak się zdaje -- wzrost ten był na tyle duży, że inwestorzy pośpieszyli sprzedawać posiadane przez siebie walory. Jest to sytuacja odwrotna do tej, jaką obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu, kiedy podaż wyraźnie się cofnęła. Tym razem, nie licząc dużej oferty kupna na Żywcu i Banku Handlowym, na sesji raczej zamykano pozycję, co przy niewielkim w dalszym ciągu zainteresowaniu kupnem zaowocowało kilkumilionową nadwyżką podaży na rynku podstawowym. Taki obraz sesji nie sprzyja snuciu optymistycznych wizji na najbliższe sesje, gdyż najwyraźniej ciągle nie brakuje jeszcze chętnych do pozbycia się akcji na niewielkich nawet zwyżkach kursów. Niestety, chyba nazbyt optymistyczne były przewidywania o zbawiennym dla rynku wpływie wezwania ogłoszonego przez Heinekena....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta