Ile szacunku dla wymiaru sprawiedliwości
Ile szacunku dla wymiaru sprawiedliwości
Artykuł Wojciecha Sadurskiego zawiera kilka prawd banalnych, z którymi nie sposób polemizować, i oparty jest na kilku nieporozumieniach wymagających wyjaśnienia. Za fałszywą uznać należy jednak główną myśl autora, że sędziowie, "biorąc prawem narzucone rytuały za dobrą monetę", uważają się za kastę ludzi wyjątkowych, nie podlegających społecznej krytyce. Kontrowersyjne jest również stwierdzenie, że sędzią zostaje się nie dzięki jakimś nadzwyczajnym przymiotom charakteru i umysłu, ale dzięki uzyskaniu dyplomu studiów prawniczych, ukończeniu aplikacji sędziowskiej i zdaniu wymaganych egzaminów.
Prawdą banalną, nie w ymagającą polemiki, jest to, że od noszenia togi iłańcucha z godłem państwowym nikomu nie przybywa rozumu ani moralności. Ale prawdą jest również, że do nabycia uprawnień niezbędnych dla używania tych atrybutów konieczne jest przebycie długiej i uciążliwej drogi. Jak w niewielu innych zawodach.
W społeczeństwach demokratycznych niezawisłość sędziów jest jedną z fundamentalnych zasad państwa prawa, a władza sądownicza ma nie tylko ustawowo, ale i faktycznie zagwarantowaną pozycję "trzeciej władzy". Władza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta