Stopa na wabia
Oprocentowanie a ryzyko
Stopa na wabia
Wszyscy oszczędzający stają z reguły przed tym samym wyborem: albo zaniosą pieniądze do banku dużego, dobrze znanego, znajdującego się w dobrej kondycji finansowej -- wówczas jednak muszą przystać na przeciętne oprocentowanie -- albo powierzą oszczędności bankowi mniej znanemu, ewentualnie restrukturyzowanemu, ale mogą liczyć na wyższe odsetki. Z pozoru wybór wcale nie jest nadmiernieskomplikowany. Każdy, kto chce spać spokojnie, lokuje swoje pieniądze w bankach renomowanych. Ci, którzy akceptują -- stosunkowo zresztą niewielkie -- ryzyko, mogą zanieść je tam, gdzie więcej zarobią.
Wyjątkiem od tej reguły był hit jesieni 1997 roku -- lokaty w Narodowym Banku Polskim. Miały one wyższe oprocentowanie niż oferowane przez banki komercyjne. Oprocentowanie to nie mogło się zmienić w trakcie umowy z klientem. Lokaty były w pełni bezpieczne, ponieważ bank centralny nie może zbankrutować. Niemalże ideał.
Była to jednak propozycja niepowtarzalna. A dylemat: który bank wybrać, należy do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta