![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przystanek Radość
Przystanek Radość
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Misiek z "Kabareciku" trafił do Sejmu w czasach, gdy nie wypadało już okrągłości polskiego parlamentu tłumaczyć brakiem kwadratowych cyrków. Janusz Rewiński był pierwszym i - jak na razie ostatnim - profesjonalnym satyrykiem we władzach państwowych. Polska Partia Przyjaciół Piwa powstała jako żart, niejako na przekór ostrym tarciom i nieeleganckim zachowaniom polityków. - A my spokojnie, przy piwie, pogadajmy i dogadajmy się...
- Znamy się prawie od dziecka - śmieje się Jan Kaczmarek - i zawsze graliśmy w tej samej drużynie. Z przyjemnością wspominam "Skautów piwnych". Janusz jest człowiekiem bardzo zdolnym aktorsko i autorsko.
Janusz Rewiński urodził się w Żarach koło Żagania jako czwarte dziecko w rodzinie repatriowanej z Równego. Ojca - cukiernika - widywał rzadko, bo rodzice byli w separacji. Wychowywała go niepracująca matka, przekazując typowo wschodnie, kresowe, chrześcijańskie zasady postępowania w życiu. Utrzymywała rodzinę starsze rodzeństwo.
- Była bieda, choć trzeba przyznać, że bieda ulokowana w poniemieckim domku jednorodzinnym.
W 1963 roku, jako czternastolatek z tekturową walizką, wylądował w podwrocławskim Psim Polu, gdzie mieściło się Technikum Budowy Silników Lotniczych.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
