Lewy sierpowy mistrza
Michalczewski i Saleta nokautują przeciwników
Lewy sierpowy mistrza
JANUSZ PINDERA
z Frankfurtu nad Menem
Dariusz Michalczewski nie dał najmniejszych szans Andrei Magi, nokautując go w IV rundzie pojedynku, którego stawką był tytuł mistrza świata wagi półciężkiej w wersji WBO. Z bardzo dobrej strony pokazał się również w wadze ciężkiej Przemysław Saleta, nokautując już w I rundzie Węgra Ferenca Deaka.
Przed pojedynkiem Michalczewski - Magi zastanawiano się tylko, w której rundzie "Tygrys" go zakończy. 32-letniemu Włochowi nie dawano żadnych szans. Początek walki nie zapowiadał jednak szybkiego jej zakończenia. Magi walczył bardzo uważnie, zaskakując Michalczewskiego ciosami podbródkowymi. Pierwsze trzy rundy były w miarę wyrównane, choć minimalna przewaga mistrza świata nie podlegała dyskusji. W IV rundzie Magi trochę się rozochocił, wyprowadził lewy hak, w tym samym momencie opuścił nieco prawą rękę, na co tylko czekał Michalczewski. Błyskawiczny lewy sierpowy mistrza trafił w punkt i było po walce. - Nie czułem dystansu, miałem problemy, by trafić prawym - powiedział "Rz" Michalczewski. - Andrea jednak musiał w końcu popełnić błąd, a ja musiałem go wykorzystać.
Krótko walczył we Frankfurcie Przemysław Saleta. Już w I rundzie jego rywal, Ferenc Deak,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta