Zmiany idą powoli
Prywatyzacja elektrociepłowni napotyka trudności
Zmiany idą powoli
Proces prywatyzacji polskiej energetyki przebiega bardzo powoli: praktycznie doprowadzono tylko do jednej transakcji -- sprzedaży francuskiemu koncernowi EDF Elektrociepłowni Łęg. Jednak nawet ta transakcji z punktu widzenia formalnego nie została jeszcze zakończona. W kolejce do prywatyzacji czeka kilka podobnych zakładów, w części przypadków ich dokumenty nie zostały jeszcze nawet rozpatrzone przez Ministerstwo Skarbu Państwa.
O prywatyzacji sektora energetycznego mówi się już od kilku lat. W marcu 1996 r. opracowany nawet został dokument dotyczący demonopolizacji i prywatyzacji tej branży. Spodziewano się wtedy, że w ciągu około roku możliwe będzie przeprowadzenie pierwszych transakcji prywatyzacyjnych. Rozpoczęto nawet przygotowania w kilku firmach, ale dotychczas większość z nich nie zbliżyła się do sfinalizowania. Jako powody podaje się: reformę administracyjną rządu (obowiązki ministerstwa przemysłu przejął resort skarbu) oraz gospodarki, niepewne ceny węgla, brak kompletu rozporządzeń do prawa energetycznego. Jednym z głównych zarzutów jest jednak brak decyzji.
Transakcja prawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta