Śmierć z brudu
Śmierć z brudu
O ile dokładnie przebadano wpływ zanieczyszczeń gazowych na organizm człowieka dwutlenku siarki, tlenków węgla i azotu, o tyle poza zasięgiem większych zainteresowań pozostawały jak dotąd zwykły kurz, sadza i dym.
Joel Schwartz pracujący dla amerykańskiej EPA (Agencji Ochrony Środowiska) pierwszy podniósł alarm. Odkrył on ścisły związek między pyłami a większą śmiertelnością na choroby płuc i układu oddechowego. Twierdzi, że zanieczyszczone kurzem powietrze jest odpowiedzialne za 60 tys. przypadków śmierci rocznie. Carol Browner z EPA zapowiedziała przeprowadzenie szeroko zakrojonych badań w tej dziedzinie. Zamierza też podjąć decyzje dotyczące wprowadzenia surowszych uregulowań prawnych, po dokonaniu przeglądu dotychczasowych norm dla pyłów do 1995 r.
K. F.