Rozbieżność stanowisk
Rozbieżność stanowisk
Jak w futbolu jest rozbieżność stanowisk, to na pewno chodzi o pieniądze.
Prezes Olimpii Poznań obwieszcza publicznie, że prezes Górnika Zabrze nie zapłacił całej wynegocjowanej kwoty za Grzegorza Mielcarskiego i Jerzego Brzęczka, chociaż termin dawno minął, i straszy sądem. Mniej więcej w tym samym czasie felietonista krakowskiego "Tempa" przestrzega prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki przed prezesem Olimpii Poznań, który uprawia wolnoamerykankę i dąży po trupach do celu, dostarczając dowód rzeczowy w postaci dokumentów bankowych, z których wynika jasno, że Górnik zapłacił Olimpii, co miał zapłacić, co do grosza.
To nie jest koniec rozbieżności stanowisk. W imieniu polskiego kibica można dyskretnie zapytać prezesa z Zabrza i prezesa z Poznania, czego dokonali ci dwaj wspaniali piłkarze, że trzeba za nich zapłacić 400 tysięcy dolarów (ponad 8 miliardów złotych) ?
A. Ł.