Irytująca flaga z szachownicą
Po wyborach prezydenckich w Krajinie
Irytująca flaga z szachownicą
Zwycięstwo oficjalnie popieranego przez Belgrad Milana Marticia nad Milanem Babiciem w drugiej rundzie wyborów prezydenckich w samozwańczej Serbskiej Republice Krajiny może ułatwić proces normalizacji stosunków między Serbami i Chorwatami. Przywrócenie stosunków między Belgradem a Zagrzebiem zapowiedzieli niedawno w Genewie prezydenci Slobodan Miloszević i Franjo Tudjman.
Milan Martić, założyciel serbskiej milicji i obecny minister spraw wewnętrznych RSK, wystąpił jako kandydat niezależny i uzyskał 104 234 głosy, a Babić, burmistrz miasta Knin, 97 377 głosów.
W pierwszym oficjalnym oświadczeniu nowy prezydent samozwańczej Serbskiej Republiki Krajiny powiedział, że RSK niedługo zajmie swoje miejsce w jednolitym serbskim państwie.
Martić, faworyt prezydenta Serbii, jest "posłuszny" i "podatny" na wpływy z Belgradu, w odróżnieniu od radykalnego Babicia, który popadł w konflikt z Miloszeviciem dwa lata temu, nie godząc się na obecność sił pokojowych ONZ na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta