Mniej kija, więcej marchewki
W zamian za odstąpienie od krytyki Chin. Holendrzy dostali kontrakt o wartości 4 miliardów dolarów dla koncernu Shell
Mniej kija, więcej marchewki
K RZYSZTOF DAREWICZ
z pekinu
Po raz pierwszy od wielu lat do ONZ-owskiej Komisji Praw Człowieka w Genewie nie wpłynął projekt rezolucji potępiającej Chiny za łamanie praw człowieka. Rządy zachodnich demokracji niemal jednogłośnie twierdzą bowiem, że dialog z Chinami na temat praw człowieka rozwija się pomyślnie i zaczyna przynosić rezultaty. Ale czy oznacza to, że w Chinach rzeczywiście postępuje poprawa w tej dziedzinie? Czy też mamy raczej do czynienia z rezultatami rosnącej skuteczności dyplomacji chińskiej i jednoczesną hipokryzją Zachodu?
Zachęcające rezultaty
Chiny podpisały już Międzynarodową Konwencję Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych oraz zapowiedziały gotowość przystąpienia do Międzynarodowej Konwencji Praw Obywatelskich i Politycznych. Wlutym chińskie więzienia wizytowała delegacja Unii Europejskiej, a w marcu przedstawiciele amerykańskich duchownych zapoznawali się z życiem religijnym w Chinach. Toczą się negocjacje w sprawie dostępu Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do chińskich więzień, a w ciągu ostatniego pół roku dwaj znani dysydenci, Wei Jingsheng i Wang Dan, zostali przedterminowo zwolnieni z wiezienia i wysłani do Stanów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)