Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto kogo

04 maja 1998 | Publicystyka, Opinie | AM

ROSJA

Trudno rozstrzygnąć, kto wyszedł zwycięsko z ostatniej moskiewskiej batalii

Kto kogo

AGNIESZKA MAGDZIAK-MISZEWSKA

Trwający od kilku tygodni moskiewski spektakl pod tytułem "Siergiej Kirijenko staje na czele rosyjskiego rządu" zakończył się w trzecim akcie. Zgodnie z przewidywaniami -- happy endem. Nowy premier powtórzył przy tym większość obietnic już wcześniejskładanych lewej stronie sceny politycznej, a Borys Jelcyn z dumą podkreślił, że "rosyjskie władze z honorem wyszły z przewlekłego kryzysu rządowego" oraz że "udało się zachować zgodę i spokój w kraju".

Władza, przynajmniej ustawodawcza, innego wyboru nie miała. Mimo buńczucznych zapowiedzi, że kolejne wybory przyniosą im spektakularne zwycięstwo, komuniści doskonale zdawali sobie sprawę, iż nie mogą dopuścić do rozwiązania parlamentu. Nie dlatego, że obawiali się wyborczej porażki -- mogłoby się po prostu okazać, iż w ogóle nie wystawią w nich własnych kandydatów. Rosyjska ustawa o partiach politycznych wymaga od każdego ugrupowania startującego w wyborach parlamentarnych ponownej rejestracji co najmniej na rok przed ich terminem. Gdyby wybory miały się odbyć za kilka miesięcy, partia Ziuganowa nie miałaby szans na udział w nich (podobnie jak pozostałe partie reprezentowane w obecnej Dumie) . Dlatego właśnie w trzeciej turze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1377

Spis treści
Zamów abonament