Paniczna wyprzedaż
SESJA
Zachwianie płynności na warszawskim parkiecie
Paniczna wyprzedaż
Warszawski indeks giełdowy stracił wczoraj 9, 5 proc. i spadł do 11767, 20 pkt. Jest to trzeci tak duży spadek WIG od początku notowań. Wten sposób WIG cofnął się do poziomu z 30 maja 1996 r.
Podczas piątkowej sesji potaniały akcje 162 spółek. Dwóch podrożały -- Morliny o 1, 9 proc. oraz Pozmeat o 7, 4 proc. Akcje czterech firm nie zmieniły kursów -- Bytom, Bakoma, Famot i Permedia. Zanotowano w sumie 29 ofert sprzedaży i 82 redukcje sprzedaży. Na wszystkich rynkach aż 112 spółek osiągnęło minima kursowe. Podobnie indeksy giełdowe spadły do najniższych wartości od 52 tygodni. Podaż była tak duża, że można mówić ozachwianiu płynności obrotu na giełdzie. Podobna sytuacja miała miejsce ponad cztery lata temu, kiedy to wiosną doszło do największego w historii warszawskiej giełdy krachu. W czoraj inwestorzy panicznie próbowali sprzedawać akcje -- największa podaż dotyczyła spółek wchodzących w skład indeksu WIG 20, awięc tych, które zawsze były w orbicie zainteresowań inwestorów zagranicznych. O ile w czwartek największe straty zanotowała giełda w Budapeszcie, otyle wczoraj panika na rynku przeniosła się do W arszawy.
NFI
W artość indeksu NIF spadła o 7, 6 proc. do 91, 80 pkt. Jest to najniższy poziom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta