Szklarnia czy nędzarnia?
Szklarnia czy nędzarnia?
WILFRED BECKERMANN
Środowisko naturalne -- jak świadczy zwrócenie ostatnio uwagi całego świata na czystość wód oceanów -- stało się obszarem walki politycznej zarówno wkraju, jak ina płaszczyźnie międzynarodowej. Przybierający na sile ruch rozpowszechnia opinie, że światu grożą poważne szkody zpowodu przyszłych zmian klimatu -- słynny efekt cieplarniany -- iże musimy dziś podjąć zdecydowane działania wcelu ograniczenia emisji związków węgla, aby zachować świat na jutro.
Cechą charakterystyczną tej kampanii jest jej moralizatorski ton. Pojawiają się apele orozstrzygnięcie, które pokolenie ma rację, ipowszechnie słyszy się oskarżenia o"zdradę" tych, którzy przyjdą po nas.
Jednak wyliczenia obecnych poświęceń iprzyszłego uszczerbku są mało kiedy dokładne, awiele ztego, co słyszymy, to po prostu bzdury. Ironią -- awłaściwie tragedią -- losu jest to, że niewiele teorii jest tak niesprawiedliwych imoralnie niegodziwych jak te, które proponują ogromne ciężary nakładane na dzisiejsze pokolenie, zwłaszcza na najbiedniejszych, aby zapobiec temu, co byłoby nieznacznym zmniejszeniem dochodów przyszłych pokoleń --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta