Kultura polo

Kultura polo

WłODZIMIERZ PAENIEWSKI

Oto ja -- kultura polo. Prosta wobsłudze. Łatwa iprzyjemna dla użytkowników. Od nikogo nie wymagam wysiłku. Wmoim towarzystwie wydaj komendę "spocznij" myślom. Wielkie problemy umarły. Sama byłam na ich pogrzebie. Azatem niech żyje luz. Obalając Wieże z Kości Słoniowej, umiejętnie zabiegam o popularność. Sprawna reklama, drodzy państwo, to jest to. Po raz pierwszy chcę być traktowana jak towar: przyjść, wybrać, kupić, zabrać. Klient musi być zadowolony. Innego wyjścia nie ma. Moja bogata oferta zaspokoi każdy najbardziej przyziemny gust, atakże jego brak. Koniec zzadęciem iudawaniem. Przymiotniki "ładna iprzyjemna" zobowiązują, dlatego głównie promuję rozrywkę, ponieważ ludziom też się coś od życia należy.

Tak, to prawda, jestem dumna ze swojego konformizmu, choć wcale się ztym nie obnoszę. Za to regularnie proklamuję kolejne rewolty. Ruchawka wpoezji, raz! Rewolucja wprozie, raz! Już sama nazwa brzmi nieźle. Są to moje strzały z"Aurory", po których nie będzie szturmu na Pałac Zimowy, po prostu brak pałacu, a Smolny istnieje wyłącznie w mojej wyobraźni. Moją...