Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Własną drogą

12 listopada 1998 | Kultura | JC

Marek Grechuta: W innym repertuarzenikt by mnie nie pamiętał

Własną drogą

: W najbliższą sobotę w warszawskiej Sali Kongresowej odbędzie się koncert z okazji trzydziestolecia pańskiej pracy artystycznej. W którym miejscu kariery zastaje pana ten jubileusz?

MAREK GRECHUTA: To jest to samo miejsce co przy okazji dziesięciolecia i dwudziestolecia. Jestem artystą, który przygotowuje nowe płyty inagrania, planuje koncerty.

Ale ostatni album, "Dziesięć ważnych słów" wydał pan w 1994 roku.

Nie. W tym roku wyszła druga część moich "Złotych przebojów".

Miałem na myśli premierowe kompozycje.

Nowa płyta jest w przygotowaniu. Będzie się nazywała "Niezwykłe miejsca". Znajdą się na niej piosenki -- zapiski z podróży po Polsce i świecie -- z miejsc, które wywarły na mnie ogromne wrażenie. Na przykład: "Kazimierz Dolny nad Wisłą", "Lanckorona", "Kraków", "Rzym", "Nowy Jork", "Wenecja".

Wróćmy do pana początków. Śpiewał pan klasyków poezji, w tym Mickiewicza, w czasach naporu anglosaskich zespołów rockowych. Jakie były korzenie pańskiej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1542

Spis treści
Zamów abonament