Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pluskwa po polsku

21 grudnia 1998 | Nauka i Technika | AJ

PROBLEM ROKU 2000

Nadal brak programu rządowego

Pluskwa po polsku

ADAM JAMIOłKOWSKI

Na rok przed krytyczną datą 1 stycznia 2000 roku nie ma wnaszym kraju programu rządowego, który zmierzałby do oceny zagrożeń dla funkcjonowania państwa wynikających z ewentualnych zaburzeń w działaniu systemów informatycznych. Nie ma planów awaryjnych na wypadek, gdyby zawiodły energetyka czy telekomunikacja lub gdyby doszło do poważnych perturbacji u naszych sąsiadów. Wciąż dominuje pogląd, że "pluskwa milenijna" to problem informatyków.

Na czym polega "problem roku 2000", pisaliśmy już w "Rz" wielokrotnie. Wciąż jednak znaczna część społeczeństwa nie ma świadomości możliwych zagrożeń, na niedawnym posiedzeniu Sejmowej Komisji Gospodarki okazało się, że nawet część posłów nie wie, o co w gruncie rzeczy chodzi. Przypomnijmy więc, że w latach 60. koniec wieku wydawał się czymś bardzo odległym, za to codzienną rzeczą były problemy z pojemnością układów pamięci. Zdecydowano się więc na dwucyfrowy zapis roku, który do niedawna pozostawał standardem w zdecydowanej większości systemów komputerowych.

Rzecz w tym, że maszyny pozbawione są intuicji izapis "00" może być interpretowany jako "2000", ale też jako "1900", zwszelkimi tego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1576

Spis treści
Zamów abonament