Najpierw zlikwidować przyczyny
Jak wyjść z kryzysu
Najpierw zlikwidować przyczyny
IRENA KAMIńSKA
Politykom bardzo zależy na niezawisłości sędziów i niezależności sądów, dopóki są w opozycji. Kiedy uzyskują władzę, te atrybuty sądownictwa stają się kulą u nogi.
Tematem konferencji zorganizowanej 14 grudnia przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości działający przy Ministerstwie Sprawiedliwości była realizacja prawa do sądu wobec przewlekłości postępowania oraz próba odpowiedzi na pytanie, jak wyjść z kryzysu sądownictwa. Poza wieloma sposobami, o których wspominano marginalnie (zwiększenie nakładów finansowych, warunki pracy sędziów, itp. ), lekarstwem na zapaść sądownictwa ma być zmiana w sposobie zarządzania sądami, co ma się przyczynić do zwiększenia sprawności postępowania sądowego.
W związku z tym planuje się nowelizację ustawy z 20 czerwca 1985 r. -- Prawo o ustroju sądów powszechnych. Jej autorzy proponują:
* zmianę statusu prezesa sądu, jego uniezależnienie od samorządu sędziowskiego, a przez to wzmocnienie pozycji prezesa w sądzie,
* zmiany w systemie wynagrodzeń sędziowskich przez odejście od zasady równego wynagrodzenia w sądzie tego samego szczebla,
* zmiany dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, tj. wprowadzenie ustawowego obowiązku zgłoszenia żądania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)