Cień żwirowiska
Gruntownie zmieniły się relacje między sekretariatem episkopatem a mediami
Cień żwirowiska
EWA K.CZACZKOWSKA
Dla Kościoła rzymskokatolickiego mógł być to całkiem udany rok, ale na jego negatywnym obrazie zaważył konflikt o krzyże na żwirowisku. Ta sprawa, o politycznych znamionach, jak cień zawisła nad polskim Kościołem. Sukcesem była natomiast ratyfikacja konkordatu, którego przyjęcie kończy okres budowania prawnych ram dla działalności Kościoła w nowej Polsce.
Niebawem minie rok od wybuchu sporu o obecność tzw. krzyża papieskiego, a potem już kilkuset krzyży na oświęcimskim żwirowisku, a wciąż jesteśmy przed jego finałem. Od decyzji sądu w sprawie wypowiedzenia przez skarb państwa umowy dzierżawy żwirowiska Stowarzyszeniu Ofiar Wojny, czyli de facto Mieczysławowi Janoszowi, zależy jego ciąg dalszy.
Burza rozpętała się w lutym ubiegłego roku, po wypowiedzi ambasadora Krzysztofa Śliwińskiego, pełnomocnika MSZ do spraw kontaktów z diasporą żydowską, o planowanym przeniesieniu ze żwirowiska tzw. krzyża papieskiego w inne miejsce, czego żądały niektóre środowiska żydowskie.
W odpowiedzi zawiązał się Komitet Obrony Krzyża, Kazimierz Świtoń prowadził głodówkę, a następnie zaapelował o stawianie nowych krzyży na żwirowisku. To był moment kulminacyjny konfliktu. Latem wciągnięty był w niego cały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta