Pałac Pod Blachą
Na niepewnej skarpie, przy ruchliwej ulicy
Pechowy pałac
Książęca siedziba nie stanowi dziś atrakcji turystycznej
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Pałac Pod Blachą ma pecha. Nie dość, że stoi na niepewnym gruncie, to jeszcze w kolejce po pieniądze na remont zajmuje wśród rezydencji warszawskich jedno z ostatnich miejsc.
Tadeusz Jasiński, zastępca dyrektora ds. technicznych Zamku Królewskiego, nie kryje, że pałac Pod Blachą w tym tysiącleciu nie ma szans na remont. Po prostu brakuje pieniędzy. Istniejące fundusze przeznacza się m. in. na poprawienie stanu samego zamku i na remont Arkad Kubickiego, które podtrzymują skarpę, gdzie wznosi się królewska siedziba. Kiedy w marcu 1993 roku arkady zaczęły się sypać (postawione w latach 20....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta