Andreotti - Belzebub czy święty
Dziś rozpoczyna się w Palermo decydująca faza procesu przeciwko byłemu wielokrotnemu premierowi, który jest oskarżony o współpracę z sycylijską mafią
Andreotti - Belzebub czy święty
/teksty/wydanie_990119/publicystyka_a_3-1.F.gif">
JACEK MOSKWA
z Rzymu i Palermo
- Przepraszam, ale pański faks omyłkowo przesłaliśmy do Palermo, gdzie włączono go do akt procesu - usprawiedliwiała się sekretarka, dystyngowana starsza pani. - Dlatego odpowiedzieliśmy z opóźnieniem. Senator Andreotti czeka już na pana.
Termin wyznaczono na sobotę wieczorem. Spotkanie odbywało się na pierwszym piętrze eleganckiej, chociaż nie rzucającej się w oczy kamienicy w rzymskim Centro Storico. Na górę zaprowadził mnie portier, który czekał aż do końca spotkania. Wkroczyłem do gabinetu, gdzie za antycznym biurkiem, pod obrazem - jak przypuszczam - z siedemnastego wieku czekał człowiek o fizjonomii, która nie raz dawała pole do popisu karykaturzystom: prawie garbaty, o wyjątkowo odstających uszach dziwnego kształtu. Nie było to nasza pierwsza rozmowa.
Upadek Boskiego Juliusza
Kiedy w połowie 1990 roku zacząłem pracę w Rzymie, Giulio Andreotti był po raz szósty premierem Włoch. Nazywano go - jak Cezara - Boskim Juliuszem. Nie tyle symbolizował czy uosabiał system polityczny Włoch,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta