Żegluga: Zastawiona flota
Na Bałtyku trwa polsko-polska wojna promowa
Zastawiona flota
W tym roku pod banderą polską nie będzie pływał żaden prom należący do polskiego armatora. Ministerstwo Skarbu Państwa proponuje, aby przewoźnicy promowi połączyli się pod zarządem Unity Line, głównego konkurenta Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA.
W tym roku PŻB SA chce przejść na kontraktowy system zatrudniania marynarzy. Będzie to możliwe jedynie po przeflagowaniu floty pod tzw. łatwe bandery, gdzie nie trzeba płacić podatków. PŻB SA eksploatuje cztery konwencjonalne promy pasażersko-samochodowe, superszybki prom typu katamaran, siedem małych statków trampowych, utrzymuje bazę promową w Świnoujściu, bazę promową w Gdańsku i port w Kołobrzegu. Ma sieć ponad dwustu zagranicznych i krajowych agentów, w tym dziesięć własnych morskich biur podróży, ulokowanych w największych miastach Polski. Połowa floty jest zastawiona w Banku Handlowym w Warszawie SA i w Powszechnym Banku Kredytowym SA. Oprócz promu "Nieborów" statki PŻB pływają pod banderą Bahamów.
Prywatyzacja utknęła
Dwa lata temu PŻB SA sprzedała stary prom "Wilanów" i statek ro-ro "Parsęta". Wcześniej sprzedano prom "Łańcut". Na jednym takim statku pracuje średnio ok. 70 osób. Aby obniżyć koszty, PŻB chce się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta