![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Agencie, uważaj
Agencie, uważaj
Krajowe stowarzyszenie agentów nieruchomości w Wielkiej Brytanii zaakceptowało ostatnio rządową propozycję, aby ciężar odpowiedzialności za transakcje nieruchomościowe spoczywał nie -- jak dotąd -- na kupującym, ale na sprzedającym mieszkanie lub dom. Chodzi o to, by zobowiązać agenta, który namawia do kupienia prezentowanego domu, do wcześniejszego sprawdzenia wszystkich jego wad i zalet. Do tej pory to właśnie klienci musieli na własnej skórze, często w sposób bardzo dotkliwy, sprawdzać wszelkie niedoróbki nowo nabytej siedziby. Inicjatywa brytyjskiego rządu wydaje się tak oczywista, że aż dziwne, iż nikt wcześniej nie wpadł na wprowadzenie tej prostej zasady. Miejmy nadzieję, że polskie agencje nieruchomości wezmą ją sobie do serca, tak jak uczynili to ich angielscy koledzy. Choć na początku starali się udowodnić, że zawsze mieli na względzie dobro klienta, to wydali jednak specjalne oświadczenie, że będą bardziej dbać o interesy kupujących.
e. z.
