Popsute święto
Popsute święto
Szwed Thomas Enqvist wyeliminował Marka Philippoussisa - drugiego z australijskich faworytów. FOT. (C) AP
Australijski tenisista nie wygrał w Melbourne od 23 lat, po raz ostatni uczynił to Mark Edmondson w roku 1976. W tym roku gospodarze spodziewali się, że czarna seria zostanie przerwana. Nic z tego, a sprawił to jeden człowiek - nie rozstawiony Szwed Thomas Enqvist, który najpierw pokonał Patricka Raftera, a w niedzielę wygrał 6:2, 6:4, 6:7 (3:7), 4:6, 6:2 z Markiem Philippoussisem. Amerykanka Serena Williams przegrała z Francuzką Sandrine Testud, po tym jak sędzina zmieniła decyzję liniowego przy meczbolu. Williams cieszyła się tylko kilka sekund, by za chwilę płakać.
Po losowaniu, gdy okazało się, że Rafter i Philippoussis mogą na siebie wpaść już w 1/8 finału, organizatorzy zrobili, co trzeba, zaplanowali ten mecz na niedzielę, 24 stycznia. To nie jest dzień jak inne, to lokalne święto - "Australia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta