Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy

08 marca 1999 | Publicystyka, Opinie | JM

Listy

Lekarstwo na reformę, czyli uzdrawianie kas chorych

Celem reformy zdrowia było stworzenie rynku usług medycznych, a w konsekwencji podwyższenie ich jakości. Z tej reformy mieli skorzystać przede wszystkim pacjenci i pracownicy służby zdrowia. Amerykański sen trwał krótko, a działanie nowego systemu spowodowało szok u Polaków i wykazało bezradność reformatorów. Oto dlaczego.

Kasy chorych to nic innego jak skarbonki, do których z jednej strony wrzuca się pieniądze pacjentów, żeby z drugiej wydać je na usługi medyczne i obsługę kas, nie wliczając kosztów (zbędnego) pośrednika -- ZUS, na którego konto wpłacane są miesięczne składki.

Taki system może jedynie funkcjonować na bazie stale wzrastających wpływów i nie sądzę, żeby składka nawet 11 proc. dochodów (żądana przez lekarzy) zaspokoiła potrzeby służby zdrowia. Gdyby dochody Kowalskiego były porównywalne z dochodami jego zachodniego sąsiada, to system ten być może spełniłby większość oczekiwań, ale tak nie jest inie będzie, przynajmniej przez następną dekadę.

Dla finansisty sprawa jest prosta: wystarczyło stworzyć system kas chorych na bazie kapitału, na który składałby się fundusz wypłat przeznaczony na finansowanie usług...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1640

Spis treści
Zamów abonament