Jeden nie wysłany list
KORUPCJA W MKOL
W środę rozpoczyna się 108. Nadzwyczajna Sesja MKOl, być może najważniejsza w historii tej organizacji
Jeden nie wysłany list
K RZYSZTOF RAWA
Korupcyjny skandal olimpijski, który może całkowicie zmienić oblicze igrzysk i ruchu olimpijskiego w przyszłym wieku, zbliża się do przesilenia. Tak przynajmniej można sądzić z zapowiedzi działań podczas nadzwyczajnej sesji MKOl w Lozannie. Przypomnijmy podstawowe fakty.
Wszystko zaczęło się we wtorek 8 grudnia 1998 roku, gdy opinia publiczna w USA poznała treść nigdy nie wysłanego listu Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City (SLOC) do członka MKOl profesora Rene Essomby z Kamerunu (zmarł w sierpniu 1998 roku) . Informowano w nim, że córka profesora nie może dłużej studiować na koszt organizatorów. Trzy dni później przedstawiciele Salt Lake City potwierdzili ten fakt i, co więcej, w wywiadzie dla stacji telewizyjnej ABC podali, że ze specjalnych stypendiów w USA skorzystało przez pięć, sześć lat trzynaście osób, z których sześć było bliskimi krewnymi członków MKOl.
Lawina wydawała się niewielka, ale groźna. Reakcja MKOl była więc zdecydowana. W piątek 11 grudnia 1998 roku powstała w Lozannie komisja śledcza, której przewodził Richard Pound. Na początku stawiano tylko pytanie, czy komitet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta